Ponad 200 lat temu , w pewnej wiosce powsał dom . Po kilkunastu latach w dziwnych okolicznościach znikneli właścicele domu . Szukano ich przez wiele lat , aż w końcu umorzono śledztwo . Dom przez pare lat był nie zamieszkany . Dach był opłakanym stanie z dziurami . Schody były zapadniente . Okna po wybijane .
Chodziły plotki że tam straszyło , że straszyli właściciele tego domu . I że kto tam wchodził już nie wracał .
( a dlaczego dowiecie się w kolejnej części :> ) . Do pewnego czasu , ponieważ nie dawno wprowadziła się tam pewna rodzina . Przez pare dni było tam spokojnie . Ale w końcu zaczęło się to wszystko .
W nocy było słychać dziwne chałasy dochodzące ze strychu . Pukanie w okno i czyjeś kroki .
Ola ( córka małużeństwa ) poszła na strych . I kogo tam spodkała ?. Wilkołaka . Który w tym momęcie miał formę człowiek . Dziewczynka z początku myślała że to jakiś chłopak który się zgubił , albo czegoś szukał .
Po paru minutach myślenia zadawała mu pytanie kim jest i czego szuka . Chłopiec wszystko jej opowiedział .
Zaciekawieniem wysłuchała go do końca .Nagle zmienił się w wilkołaka . Ola była przerażona , a mimo tego nie krzyczała .
C.D.N
\ Zozolek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz